Kobiety na Twitch

Dzisiejszy dzień dla naszego kraju jest bardzo ważny, dlatego ...

... nie będę Was męczył tą tematyką tutaj - wystarczy, że inne media są tym zawalone.

Dzisiaj trochę kontrowersyjny temat i ile ludzi tyle opinii.
Z tego miejsca już serdecznie zapraszam do podzielenia się swoimi przemyśleniami na dole w sekcji komentarzy.
Ja postaram się nie wyrażać tu wprost swoich poglądów, ale troszkę ogólniej podejść do tematu, który naprawdę jest interesujący, więc czytajcie do końca :)

Może zaczniemy od tego, czym w ogóle jest serwis Twitch.
W najogólniejszy sposób można to określić jako platformę streamingową (do prowadzenia transmisji na żywo) mającą głównie dostarczać contentu gamingowego. Mówiąc wprost można tam sobie obejrzeć jak ktoś klika w giereczkę.

Dziennie unikalnych użytkowników szacuje się na 15 milionów, twórców na ponad 3 miliony. W skali miesiąca przewija się tam ponad 140 milionów kont.
Liczby robią wrażenie. Na pozór to takie męskie zajęcie żeby nie powiedzieć dziecinne (choć to nie jest dobre określenie, bo przepisy uniemożliwiają robienia live'ów osobom poniżej 16 roku życia), ale nic bardziej mylnego...

W ostatnim czasie, gdy przeglądałem ten serwis w polecanych wyskoczył mi kanał pewnej streamerki. Ogrywała Fifę - gra będąca symulacją piłki nożnej.
Oczywiście włączyłem żeby sprawdzić kontent. Wcale nie dlatego, że kobieta gra w grę i to piłkarską ...
Dało mi to sporo do zastanowienia, stąd chociażby dzisiejszy temat.

Abstrahuję od tego, co bardzo często występuje na platformach gamingowych, że kamerka zasłania pół ekranu (jakbym był kobietą to też bym tak robił), ale jakość graficzna, dźwiękowa, jak i ta bardziej personalna, czyli głos prowadzącej, poczucie humoru i znajomość tematu bardzo mocno kulała to i tak miała publikę, na którą niejednokrotnie trzeba pracować wiele lat...

Czy widzami kierował podobny tok myślenia jak mój ?
Niewykluczone, ale jakie to ma znaczenie?
Takie, że to jej celowy zabieg i działa.
Czy należy to hejtować, bo np. mężczyzna nie ma takich możliwości?
Oczywiście, że nie. Cytując klasyka: "Każdy orze jak może". 

No, ale chyba powinny być granice ...

Wyobraźcie sobie jaką burzę wywołała pewna amerykańska streamerka, która prowadziła transmisję z ...

BODY ART !!!

Nawiasem mówiąc zastanawiające są przepisy, które to umożliwiają. Tym bardziej, że to ma być przecież serwis przyjazny wszystkim, a nie oszukujmy się największą widownią i to u każdego twórcy są przecież osoby niepełnoletnie i to żadna tajemnica...

To, że takie serwisy dają możliwość w przyjemny sposób zarobić ogromne pieniądze (przynajmniej z punktu widzenia przeciętnego Kowalskiego) najlepiej pokazuje, że na taką pracę przebranżowiła się m.in. Sasha Gray, chyba nie muszę tłumaczyć, czym się zajmowała wcześniej ...

Z polskich influencerek możemy tam znaleźć chociażby Mamiko, a nawet Wersow (choć to dość sporne, bo to po prostu nowy projekt ekipy Friza, a nie indywidualna praca). Każdy z nas ma raczej Instagram i chociażby stamtąd kojarzy te osoby.

Z najpopularniejszych gier organizowane są często turnieje międzynarodowe - typowo dla twórców (bez profesjonalnych graczy).
Nie oszukujmy się - na zaproszenie do takich zawodów większe szanse ma kobieta niż mężczyzna z danego kraju. Oczywiście przyjmując, że mają podobną liczbę widzów.
Jeden powie bezsens, drugi naturalne zjawisko.

Bez precedensu na pewno jest fakt, że to już przestaje dziwić.
Ewolucja sposobów zarabiania mocno przyspiesza i internet zaczyna przodować w tym i dobitnie pokazuje Nam, że liczy się osobowość i pomysł, a kreatywność to tylko potęguje.
Natomiast stereotypy i społeczne ograniczenia już dawno odeszły do lamusa.

Wszyscy możemy robić wszystko, aby mądrze i się w tym realizować ...

Jeśli doceniasz tą pracę kliknij ten przycisk z prawej strony OBSERWUJ, wystarczy posiadać konto Google. Wszystko darmowe, a to najlepsza cena :)


Wpadnij na moje sociale:
FB - https://www.facebook.com/NielirycznieSatyrycznie
Instagram - https://www.instagram.com/nls_arturkowy/