Konsekwencja

Jak mam być szczery to dziś siadając do pisania jestem w rozsypce - nie mam wizji ani pomysłu na wpis.
To będzie totalny freestyle, ale i tak możecie być ze mnie dumni. Mimo, że bardzo mi się nie chce i mam ciężki dzień nie poddam się i kontynuujemy daily.

Posty o mojej prywacie, że tak to ujmę w zasadzie wyczerpałem.
Niby to był cały rok, ale w zasadzie nie opiewał w żadne znaczące wydarzenia. Początek był pracowity - po raz pierwszy w życiu zmobilizowałem się do chodzenia na siłownię. Oczywiście jest w tym duża zasługa mojego przyjaciela, ale z drugiej strony nikt za mnie nie ćwiczył.
Progres był aż wirus wbił - żeby nie było, że zawsze Nielirycznie.

Sesja letnia to każdy wie - bardzo nietypowa ze względu na zdalną formę, ale udało się technicznie wszystko ogarnąć tak żeby maksymalnie ułatwić sobie i swojej grupie życie.
Generalnie ten rok akademicki mogę uznać za udany i tu najmniej chodzi o średnią, która nieskromnie powiem robi wrażenie, a na pewno moje - co jest najważniejsze, aby być ukontentowanym ze swojej pracy.
W szkole często dzieciaki myślą, że uczą się po to, aby rodzice byli zadowoleni. Gdybyśmy od małego nie mieli takiego myślenia było by łatwiej, ale też nie jest tak, że nie można się tej cechy wyzbyć. Warto jak najszybciej to pojąć :)

Wracając do poprzedniej myśli poznałem wiele pozytywnych osób, różne charaktery, ciekawe osobowości i co chyba najważniejsze znalazłem tam swoje miejsce.
Pierwszy miesiąc był tragedią.
Nie jestem osobą, której wyścig szczurów odpowiada, a tak to pachniało...
Podejście i nastawienie w każdej społeczności jest kluczowe.
Jednak zawsze to TY jesteś najważniejszy, bo Twój mózg to potężna siła, ale źle "użytkowana" może zrobić potężny rozp...
Zanim zakończę ten trochę krótszy wpis, a w zasadzie tą "mini serię" to chciałbym się z Wami podzielić myślą odnośnie tych zdarzeń:

Kiedy skonstruujesz rozsądny plan i będziesz konsekwentny w swoich działaniach to wtedy nawet szczęście chce Ci pomagać 

Jak to przeczytałeś to kliknij to OBSERWUJ. Ponadto jak masz opinię, a na pewno masz to zacznij dyskusję na dole w komentarzach. A jakbyś udostępnił(-a) to mój dzień byłby na pewno o wiele lepszy :)

Moje sociale:
FB - https://www.facebook.com/NielirycznieSatyrycznie
Instagram - https://www.instagram.com/nls_arturkowy/