Tak jak obiecywałem dziś będzie specjalny wpis. Słyszałem opinię od was, że jestem wrogo nastawiony do kobiet, nie szanuję ich, traktuje je z góry, a nawet dowiedziałem się, że jestem szowinistą. Podsumowując, no wiecie jak to jest kochane nasze dziewczyny - źle jest z wami, ale bez was o wiele gorzej, dlatego dziś czuję się zobowiązany poświęcić czas kobietom i przede wszystkim ich wpływem na twórczość człowieka, artysty.
Ja jestem akurat bardzo kiepskim przykładem, choć mój blog również powstał przy ogromnym wsparciu i namowie mojej przyjaciółki za co jej szczerze w tym miejscu dziękuję, ale dość tych czułości, bo zaraz się porzygamy z tego wszystkiego, dlatego nawiąże do przykładów muzycznych. Myślę, że każdy słyszał utwór zespołu Metallica - Nothing else matters. Jeśli jednak ktoś nie zna, lub chce sobie przypomnieć ten utwór to wrzucam link :
Dziewczyna wokalisty i jednego z założycieli zespołu Jamesa Hetfielda chciała się z nim rozstać, bo stale go nie było w domu i czuła się bardzo samotna, dlatego, gdy wyjechał w kolejną trasę koncertową, nie wytrzymała i zadzwoniła do niego z tymi słowami, a ten z telefonem przy uchu i gitarą w ręku zaczął grać rozmawiając z ukochaną śpiewem :
So close no matter how far Tak blisko, bez względu na odległość
Couldn't be much more from the heart Nie można dać więcej od siebie
Forever trusting who we are Zawsze ufajmy w to, kim jesteśmy
And nothing else matters I nic innego się nie liczy
... ...
Trust I seek and I find in you Szukam zaufania i odnajduję je w Tobie
Every day for us something new Każdy dzień to dla nas coś nowego
Open mind for a different view Otwieram umysł na nowe perspektywy
And nothing else matters I nic innego się nie liczy
Kolejną piosenką, o której wspomnę będzie jedna z legendarnych polskich piosenek zespołu Perfect - Autobiografia. Jeśli ktoś ten hit, chce sobie przypomnieć, zostawiam tutaj odnośnik do niego:
Jak sam tytuł wskazuje opowiada ten utwór ich historię, trzech przyjaciół niespokrewnionych ze sobą, ich życia, ale i tu nie brakuje wątku, gdzie kobieta odegrała znaczącą rolę w rockowym hicie XX w.:
Poróżniła nas
Za jej Poli Raksy twarz
Każdy by się zabić dał
W pewną letnią noc
Gdzieś na dach wyniosłem koc
I dostałem to, com chciał
Powiedziała mi
Że kłopoty mogą być
Ja jej, że egzamin mam
Odkręciła gaz
Nie zapukał nikt na czas
Znów jak pies, byłem sam
Stu różnych ról
Czym ugasić mój ból
Nauczyło mnie życie jak nikt
W wyrku na wznak
Przechlapałem swój czas
Najlepszy czas
Za jej Poli Raksy twarz
Każdy by się zabić dał
W pewną letnią noc
Gdzieś na dach wyniosłem koc
I dostałem to, com chciał
Powiedziała mi
Że kłopoty mogą być
Ja jej, że egzamin mam
Odkręciła gaz
Nie zapukał nikt na czas
Znów jak pies, byłem sam
Stu różnych ról
Czym ugasić mój ból
Nauczyło mnie życie jak nikt
W wyrku na wznak
Przechlapałem swój czas
Najlepszy czas
Przyjaciele posprzeczali się o dziewczynę,
lecz jednemu z nich udało się do niej zbliżyć i to dosłownie. Po tym
wszystkim okazało się, że dziewczyna jest w ciąży, lecz młodzieńcowi nie
w głowie było zostać ojcem. Dziewczyna popełniła samobójstwo, a on
został sam. Stwierdza, że zmarnował sobie życie, leczył ból po tej stracie w alkoholu i w ten sposób przegapił swój najlepszy czas w życiu.
Można tak długo wymieniać te przypadki gdzie kobiety i jej życie a raczej role jaką odgrywają w życiu autora potrafią natchnąć człowieka do stworzenia czegoś co po latach będzie na ustach wszystkich, ale żeby was zbyt długo nie zanudzać sięgnę już po ostatni przykład, a będzie nim piosenka zespołu LemOn - Napraw.
Czy dasz radę kochać, mimo Twych ran?!
Nie umiem już sam bez Ciebie wstać?!
Ostatni już raz sprawiłem, że jej oczy płaczą.
Pośród mych natchnień, Twoje łzy, słone.
Błagam, napraw mnie!
Nie umiem już sam bez Ciebie wstać?!
Ostatni już raz sprawiłem, że jej oczy płaczą.
Pośród mych natchnień, Twoje łzy, słone.
Błagam, napraw mnie!
Oczywiście, każdy ma prawo ten utwór jak i każdy interpretować inaczej jednak w moim odczuciu jest to walka mężczyzny trochę z samym sobą, być może ze swoim nałogiem albo innymi słabościami i prosi o pomoc swoją ukochaną, która nie wie czy jest w stanie go nadal kochać, jednak wie, że tylko razem mogą przezwyciężyć wszystkie problemy, a gdy się rozdzielą nic z niego nie zostanie. Piosenka Igora Herbuta jest wołaniem o pomoc, a jak dobrze wiemy miłość najważniejszej kobiety swojego życia potrafi pomagać w każdej sytuacji.
Zamieszczam link : https://youtu.be/9GQqF8Q7wQY
PS. Jeśli spodobał Ci się ten post i chcesz aby muzyczne inspiracje na dobre zagościły na blogu to pisz propozycje na kolejną część, tak w roli przypomnienia dzisiaj była to kobieta, jej miłość i rola w życiu oraz to jak potrafi inspirować artystę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz