wtorek, 14 lipca 2020

Czas na ...

Dzisiejszy dzień jest dla mnie strasznie krótki, nic napisanego naprzód nie miałem, więc tak naprawdę ten post powstaje w przerwie i będzie pewnie dość krótki, ale mam nadzieję, że zrozumiecie i pomożecie (Krzyczymy jak za Gierka ? :D).

Pewnie zastanawiacie się w przerwie na co ??



Wracam dziś do rodzinnego miasta na czas remontu.
Nasz właściciel stwierdził, że skoro już wszyscy sesję letnią zdaliśmy to trzeba mocno odświeżyć i odnowić mieszkanie.
To najlepiej pokazuje, że warto dobrze żyć z właścicielem, bo chyba żaden student nie chciałby zdawać egzamin, gdy 3m obok mu wymieniają okna.

Ja się mocno cieszę, gdyż będę mógł wprowadzić w swoim pokoju zmiany i przede wszystkim zrobić sobie stanowisko, może nie jakieś profesjonalne jak chociażby Ziemniak pokazuje na swoim YouTube, ale na pewno wjedzie duży upgrade sprzętu i zdecydowanie przyjemniej będzie mi dla Was pisać lub tworzyć inne projekty. Oprócz mojej "działalności" na pewno usprawni mi to naukę, a w szczególności pisanie pracy magisterskiej (o bęben, kiedy ten czas zleciał xD), bo laptop na którym dla Was teraz piszę trochę już nie domaga.

Zatem oprócz pakowania się, które wydaje mi się, że w przypadku mężczyzn nie jest dużym wyzwaniem dochodzi jeszcze kwestia przygotowania, chociażby pokoju pod ten remont.
Chociaż pewnie wyolbrzymieniem jest to, że kobietom zabiera pakowanie sporo czasu - jakby panie mogły się wypowiedzieć w komentarzach byłoby super :)

Oczywiście poziom mojego przygotowania mimo, że wiedziałem o tym już parę dni jest taki, że zanim droga do Żar to jeszcze wycieczka do pewnego dużego rodem z Francji supermarketu budowlanego
Tu mogła być ich reklama :D
Mój poranek na dodatek (ale rymy, chyba nie długo zmiana nazwy bloga :D) wyglądał tak, że zostałem obudzony przez chyba najgłośniejszą w dolnośląskim kosiarkę spalinową.
Nikt nie mówił, że życie jest usłane różami, ale nie mogę narzekać.
To, co na tym blogu się dzieje jest niesamowite, wczorajsza liczba reakcji była zdecydowanie rekordowa. Codzienne liczby nadal robią mega Wooow i ogromny uśmiech na mojej twarzy.
Jesteście super i nie zmieniajcie się :) 
Dodajecie mi takich skrzydeł i to bez tego napoju.
Tu też mogła być reklama :D

No i przede wszystkim w końcu spotkam się z najbliższymi, nie wiem jak wy, ale ja z powodu pandemii nie widziałem rodziny ponad pół roku i bardzo mi ich brakuje, więc na pewno będą to dla mnie przyjemne dni.

Nadal trzeba uważać, a myślę, że nawet bardziej, bo kolejna fala wydaje się być nieunikniona, a przecież nikt tego nie przewidzi.
Stanowisko, o którym wspomniałem na początku również powstaje poprzez myśl przewodnią, że nadal będzie zdalne nauczanie, a i wiele nowych prac zdalnych pojawi się na rynku. Lepiej żebym ja i wielu mądrzejszych ludzi nie miało racji, ale musicie przyznać, że brzmi to bardzo realnie ...

Byłeś już na moich socialach ??? NIE ?!!?!? Koniecznie wpadnij:
Instagramhttps://www.instagram.com/nls_arturkowy/
FBhttps://www.facebook.com/NielirycznieSatyrycznie


5 komentarzy:

  1. Też bym nie chciała remontu podczas sesji...

    OdpowiedzUsuń
  2. Great post... I really enjoyed reading it.

    OdpowiedzUsuń
  3. Spotkania ze znajomymi w obecnej chwili mają szczególny urok, człowiek stęskniony, jakby bardziej doceniał. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas remont trwa od maja mam już dość 😑

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze się nie zaczął, a już dostaliśmy informację, że potrwa to dłużej :(
      Wierzę, ale za to po remoncie będzie cudnie <3

      Usuń